Co za emocje w Grabownicy!
Hit kolejki niezawidół i na pewno ten mecz na długo pozostanie w pamięci widzów. Był to mecz, o którym można powiedzieć, że najstarsi górale takich rzeczy nie pamiętaja... ale po kolei:
Górnik Grabownica - JKS Jasionów 3:3 (3:2)
1:0 - Dawid Brodzicki, 2:0 - Grzesiek Górniak, 2:1 - JKS, 2:2 - JKS, 3:2 - Dawid Brodzicki, 3:3 samobójcza
PIerwsza bramka pada po krosowym zagraniu Rafała Żyłki i ładnym strzałem z powietrza Dawid. Drugi gol - Rafał uderza z dystansu, a bramkarz JKSu wypluwa piłkę przed siebie i Grzesiek Góniak dobija. Gol kontaktowy pada po wrzutce z wolnego i ładnym mierzonym strzałem napastnika gości. Bramka wyrównująca pada w kompletnym chaosie podbramkowy, który sami sobie zgotowaliśmy przez brak komunikacji. Wybijający piłke obrońca trafia w zawodnika gości i remis. Prowadzenie znów obejmujemy po bezpośrdnim strzale z wolnego naszego kapitana. Wynik zostaje ustalony po samobójczym trafieniu naszego obrońcy.
Mecz w pierwszej połowie z przewagą Górnika z chwilowym zastojem, który wykorzystali goście. Druga połowa to przewaga optyczana JKSu, ale jeśli gra się o 2 więcej to ciężko żeby było inaczej. Po uzyskaniu dwubramkowego prowadzenia mieliśmy co najmniej 2 bradzo dobre jeśli nie 100% sytuacje na zdobycie gola, lecz ta skuteczność.... Niestety goście wyrównali po naszych prostych błędach. Jasionów gral godzine w przewadze i nie zdołał pokonać ambitnych zawodników Górnika. Była walka i charakter i dzięki temu mamy punkt, a stadion w Grabownicy jest dalej nie zdobyty. Mało tego, grając w osłabieniu to my stwarzaliśmy sobie klarowniejsze sytuacje, jednak w sytuacjach sam na sam nasi napastnicy nie zdołali strzelić gola.
Jeśli chodzi o czerwone kartki. Grzesiek otrzymał sprawiedliwe 2 żółte po nie przemyślanych zagraniach. Natomiast jeśli chodzi o Kamila to dezycje sędziego były bardzo krzywdzące dla naszego zespołu i kontrowersyjne. Generalnie jeśli chodzi o pracę arbitra głównego to się nie wypowiem bo szkoda mordować klawiature... Szkoda tylko wielu kibiców którzy musieli patrzeć na to zespuste widowisko.
Dziękujemy kibicom za liczne przybycie na mecz. Zapraszamy za tydzień na mecz z liderem do Golcowej. Niestety pojedziemy tam osłabieni brakiem 2 podstawowych skrzydłowych, ale jedziemy tam pokazać się z jak najlepszej strony i urwać punkty będącemu w tym spotkaniu faworytem LKSem.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.