W meczu 24 kolejki doznaliśmy bolesnej porażki aż 1:6, niżej opis spotkania ...
Mecz
rozpoczął się od ataków Bukowianki która wyraźnie przeważała fizycznie nad
Górnikami i gra toczyła się głównie na naszej połowie. Goście strzelili 2
bramki lecz w obydwu bramek nie uznał sędzia pierwsza po spalonym druga po
faulu na Suwale. W odpowiedzi Górnicy byli bliscy prowadzenia w 20 min po strzale
z 16 m Chrobaka świetną interwencją popisał się Potera a dobitkę Kondoła z
najbliższej odległości również wybronił. W 26 min po długiej piłce w pole karne
Górnika piłkę przejął Rakoczy i mocnym strzałem z 14 m nie dał szans Mrozkowi. W
30 min po indywidualnej akcji Jaśkiewicza M. i zwodzie w polu karnym, znalazł
się w doskonałej sytuacji lecz uderzył bardzo niecelnie. W 38 min było już 0:2 –
prostopadłą piłkę dostał Rakoczy wyszedł sam na sam i podciął piłkę nad bramkarzem.
W 42 min po uderzeniu z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę bramki Górników.
W 45 min Jaśkiewicz M. podał do Chrobaka a ten z 20 m uderzył minimalnie obok
słupka.
W
drugiej
połowie Górnicy z czasem coraz bardziej przeważali ale to goście nadal
strzelali bramki. W
51 min po jednej z kontr Bukowianki, poszła centra w pole karne a z
najbliżej
odległości Kamyk umieścił głową piłkę w siatce. W 60 min po centrze w
pole karne Jaśkiwicza K. piłka trafiła pod nogi drugiego z Jaśkiewiczów
ten mocno uderzył z najbliższej odległości po ziemi lecz cudem piłkę
obronił Potera. W 75 min po niezdecydowaniu w
obronie Górników piłkę przejął Rakoczy i z 12 m mocnym strzałem zdobył
hat-tricka. W 77 min po podaniu Chrobaka Łukaszewski stanął oko w oko z
Poterą
lecz górą wyszedł bramkarz a dobitkę zablokowali obrońcy. W
80 min po stracie piłki przez Rachwała piłkę przejął Łuszcz Cz. i mocnym strzałem z 10 m pod poprzeczkę nie
dał szans Mrozkowi. W 85 min po błędzie Grządziela piłkę przejmuje Łuszcz Cz. i
będąc sam na sam nie daje szans naszemu bramkarzowi. W 87 min po wyłuskaniu
piłki przez Chrobaka na lewym skrzydle wbiega z nią w pole karne dogrywa na 5 m
do Jaśkiewicza K. a ten strzałem po ziemi ratuje honor Górników. W 90 min po
podaniu Chrobaka Kondoł wyszedł sam na sam z Poterą lecz fatalnie spudłował. Fatalnie
w tym meczu spisywała się nasza defensywa zresztą jak cały zespół który
rozegrał najsłabsze spotkanie w tym sezonie, natomiast drużyna Bukowianki
zagrała bardzo dobrze i była o 2 klasy lepsza od naszej ekipy.
W
przerwie spotkania doszło do sprawdzenia zawodników Bukowianki i po wątpliwościach
co do jednego z zawodników okazało się że podał on złe miejsce urodzenia , na
zdjęciu nie było oczywistego podobieństwa a także nie posiadał on dokumentu
tożsamości do potwierdzenia.
Jak
powiedział arbiter główny po meczu cytuje: „…na 90 % w takich sytuacjach jest
walkower ale o wszystkich zadecyduje Wydział Gier na posiedzeniu…”
Górnik Grabownica – Bukowianka Bukowsko 1:6 (0:2)
Bramki: 0:1 Rakoczy 26" 0:2 Rakoczy 38” 0:3 Kamyk 51” 0:4 Rakoczy 75” 0:5 Łuszcz
Cz. 80” 0:6 Łuszcz Cz. 85” 1:6 Jaśkiewicz K. 87”
Górnik: Mrozek
- Grządziel, Słota, Jędruch. M( 20 Rachwał), Suwała(80 Jędruch R.) - Hędrzak. G,
Chrobak, Brodzicki(70 Łukaszewski), Kondoł - Jaśkiewicz M., Jaśkiewicz. K.
Bukowianka:
Potera – Piotrowski G.(46 Podraza) , Kowalik, Łocidlak ?, Kondziołka, Rysz ,
Łuszcz Cz.(46 Łuszcz G.), Szałajko, Kamyk, Rakoczy.
Gracz Meczu: Potera, Rakoczy (Bukowsko)
Sędziowali: Mroczka, Belczyk, Dziekan
Żółte kartki: Kondoł, Hędrzak G.
Widzów: 150
Zobacz
także: Galeria
foto z meczu GKS Górnik Grabownica 1:6 Bukowianka Bukowsko 14-06-2009