W kilku zdaniach na temat każdego spotkania tego sezonu
Tekst Cyprian Cyrek
Więcej w rozwinięciu
Za nami udany choć ciężki i wymagający sezon. W lidze troszkę na własne życzenie zajęliśmy 2 miejsce (choć była szansa na 1) tuż za drużyną z Izdebek, a przed Trześniowem i Nozdrzcem. To miejsce zmusiło nas do walki w barażach z Huraganem Jasionka. Po bardzo wyrównanej walce udało nam się awansować.
O sezonie...
Sparingi wyglądały optymistycznie. Wygraliśmy między innymi 2-0 z mistrzem zeszłorocznej C-klasy drużyną z Niebocka.
Niestety pierwszy mecz i wtopa w Hłudnie gdzie po meczu, w którym obie drużyny nie zachwyciły. Bramki na 2 i 3-1 padły w końcówce.
Kolejny mecz i kolejny wyjazd. Tym razem do Trześniowa. Porażka 1-0. W tym meczu mieliśmy 4 sety, ale ta skuteczność.
Pierwszy mecz u siebie i wreszcie 3 punkty. Mecz z Jabłonka wygrywamy pewnie 6-2.
Następnie mecz ze Zrywem w Dydni też pewnie zwyciężamy 11-1.
Potem mecz ze Wzdowem 5-1 dla nas. Umówmy się ci 3 rywale nie byli zbyt wymagający. Natomiast kolejni to inna bajka.
Wyjazd do Izdebek i przegrana 6-1. Cóż, boisko na za wiele nie pozwalało. W błocie gra się ciężko. Jednak wynik nie odzwierciedla za bardzo tego co się działo na boisko. Gole dla nich to niestety błędy bramkarzy, którzy po stałych fragmentach gry i kozłach w środek bramki kapitulowali. Ta lekcja dała nam dużo bo kolejny mecz to był zupełnie inny.
Podejmowaliśmy ówczesnego lidera z Nozdrzca. Mecz cały z naszą przewagą. Gole zdobywamy po ładnych akcjach w pierwszej połowie, a w drugiej mecz się zaostrzył, jednak mimo to utrzymujemy zero z tyłu i wychodzimy z niego bez kontuzji.
Następnie wielkie derby. Sąsiadujące ze sobą w tabeli Grabownica i Niebocko. Na ten bliski wyjazd wybrało się wielu kibiców GKS-u. Mecz z naszą przewagą. Gole w pierwszej połowie to bardzo ładny strzał Filipa i samobój. Gol dla nich padł w końcówce.
W niezłych nastrojach podchodzimy do meczu z Jasionowem. Kończy się on remisem 3-3. Sportowo uważam że byliśmy lepsi. Prowadziliśmy 2-0. Niestety czerwoną kartkę dostał Grzesiek Górniak za głupie zachowanie. Straciliśmy prowadzenie. JKS strzelił na 3-2. Na szczęście Dawid trafił z wolnego i zrobiło się 3-3. W drugiej połowie dwie żółte kartki otrzymał Kamil Ryba. Pierwsza za czysty wślizg, a druga za symulke bramkarza. O sędziach lepiej już nie pisać.Grając w 9 mieliśmy piłkę meczową jednak Krzysiek Wojnicki w akcji sam na sam przegrywa pojedynek z bramkarze. Remis, po którym niestety pozostał niedosyt.
Do Golcowej jedziemy bez podstawowych skrzydłowych i przegrywamy 3-1.
Ostatni mecz w tej rundzie i wygrywamy z Domaradzem pewnie 6-1.
Kolejna runda i nowe twarze w drużynie. Dołączyli lub wracali po przerwie Hałas, M. Irzyk, J Irzyk, Kondoł, S. Glazar, Kłodowski.
Pierwszy mecz z Hłudnem wygrywamy 1-0 po golu debiutującego Bartka Hałasa.
Mecz z Trześniowem to kolejna wygrana tym razem 2-0. W tym meczu gole zdobywają Kamil i Adam Górniak z Wolnego. Sokół mógł strzelic na 1-1 ale karny ląduje na słupku.
Mecz z Jablonką to pewne 10-1.
Dydnia do nas się nie wybrała i Walkower.
We Wzdowie zwycięstwo 6-0
Mecz z Izdebkami kończy sie wynikiem 1-1. Było sporo emocji, kontrowersji, a bramki padły po stałych fragmentach. Dla nich wolny, dla nas karny.
Mecz z Nozdrzcem. Dwaj współliderzy ligi. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 1-0 dla Sanu. W drugiej strzelamy 3 gole i zwyciężamy i stajemy się liderem.
Tracimy go niestety w meczu derbowym z Victorią. Wynik 1-1 obie drużyny ustaliły w końcówce. My strzelamy po sprytnie rozegranym wolny, natomiast oni po kontrze i dobitce.
Mecz z Jasionowem zupełnie nam nie wyszedł. Po pierwszej połowie przegrywamy 3-0. W końcówce strzelamy dwa gole z główki lecz to nie wystarczyło. Porażka 3-2.
Przełamanie nastało w meczu z Golcową, który wygrywamy po dość szczęśliwej bramce.
Ostatni mecz w lidze to pojedynek z Domaradzem. Po nerwowym meczu a zwłaszcza jego końcówce wygrywamy 3-2.
Potem w barażach udało nam się wyeliminować Jasionke. Były to pierwszy od wielu lat rozgrywki, w których walczyliśmy o awans. Myślę, że kluczem do sukcesu była bardzo szeroka kadra.
Cyprian Cyrek
